Nie ograniczajmy zastosowań AI do automatyzacji zadań!

Posłuchaj:
Udostępnij:

Gdy przedstawialiśmy dyrektorom w Klubie Dyrektorów Finansowych „Dialog” możliwość przeprowadzenia pilotażu rozwiązania AI w finansach, w szczególności do księgowania faktur,  używaliśmy słowa „automatyzacja”. Mówiliśmy, że to kolejny krok w automatyzacji tego procesu. CFO podchwycili tę propozycję, pilotaże zostały przeprowadzone, o doświadczeniach rozmawialiśmy m. in. na Konferencji CFO Roku 2024 we wrześniu, skrótu można posłuchać sięgając do klubowego  Repozytorium.

Pilotaże udały się znakomicie, udowadniając, że skuteczność modelu w opisie i dekretacji faktur wynosi 72-98% (w zależności od firmy). Zastosowanie modelu przyspieszyło obieg dokumentów oraz dostępność danych i raportów, uwalniło czas członków zespołu finansowego. Adrian Pugawko, CFO w ProCardia Medical wypowiedział znamienne słowa:

 „Po pilotażu modelu AI do automatyzacji  procesów związanych z fakturami cały czas jestem gdzieś pomiędzy fascynacją możliwościami a obawą jak bardzo to może zmienić nasz obecny finansowy świat.”

Jednak na marginesie omawiania tych doświadczeń pojawiło się też inne spostrzeżenie – że to za mało! Że myśląc o zastosowaniach AI nie powinniśmy koncentrować się jedynie na automatyzacji. Ze to słowo „automatyzacja” nas ogranicza! Samo skrócenie czasu wykonania i zmniejszenie wysiłku pracowników przy danym zadaniu nie da jakościowego skoku możliwości biznesu, poprawy marży czy ekspansji. To też nie są znaczące oszczędności kosztów. Nic dziwnego, że jest tyle głosów rozczarowania na świecie: technologia o której mówimy, że odmieni świat i zdetronizuje ludzi na razie nie wpływa znacząco na wyniki biznesu!

Oczywiście, na takich przypadkach automatyzacji warto ćwiczyć, poznawać tę technologię, nabierać wprawy w projektach. To są po prostu łatwiejsze wybory zastosowań, podobne do poprzednich projektów podnoszenia wydajności ludzi, np. przez zastosowanie robotów RPA. Jednak ogromnym błędem byłoby myślenie o AI jedynie w kategoriach automatyzacji.

Dopiero zastosowania AI do poprawy prognoz przychodów, planowania przepływów finansowych, zrozumienia rynków lub optymalizacja alokacji kapitału mogą odblokować naprawdę znaczące oszczędności kosztów i możliwości wzrostu.

Wydaje się, że największym blokerem takich zastosowań są kwestie związane z bezpieczeństwem, a także obawa przed halucynacjami, a nie przecenianie wartości automatyzacji.

Nasze pilotaże zostały wykonane w firmach w Polsce. Problem skoncentrowania się na automatyzacji zadań dominuje jednak globalnie. Wg badań McKinseya tylko 6% firm na świecie przeprowadziło wdrożenie AI nastawione efektywność biznesową, inne poprzestają na automatyzacji.

Iwona D. Bartczak