Chodzi o nowe dane, a nie jedynie dostępne dane

Posłuchaj:
Udostępnij:

Wszyscy zawiesiliśmy się na danych, sądząc że mając odpowiednie zbiory i narzędzia analizy, w tym sztuczną inteligencję, uzyskamy cenne podpowiedzi co do postępowania w biznesie, z kontrahentami, z rynkiem, itd. Myślimy o danych jako o czymś, co już jest, co powinniśmy gromadzić, analizować i na ich podstawie wyciągać wnioski. Ale to są dane o przeszłości, to są dane, które mało nam nie powiedzą o przyszłości, zwłaszcza jeśli planujemy nowe działania, produkty, podejście, itd.

Czy można jednak uzyskać dane o przyszłości, zanim ta przyszłość nastąpi?

Niektórzy mówią: eksperymentujmy, twórzmy krótkie serie, budujmy protytypy i obserwujmy, co się zdarzy, udoskonalajmy i ponownie obserwujmy. To już coś, ale ciągle mało.

Można pójść krok dalej. Założyć jakie efekty powinniśmy otrzymać w wyniku tych działań, np. tworząc nowy typ hotelu, nowe danie gotowe do sprzedaży w supermarketach, nowy kierunek turystyczny. Tworzymy zatem rzeczywistość, które jeszcze nie ma i dane, których jeszcze nie ma.

Przystępując do naszego eksperymentu czy innowacji, nie tyle obserwujemy i pozyskujemy nowe dane, które potem przeanalizujemy i podejmiemy decyzje biznesowe, co dokonujemy porównania między naszymi założonymi danymi a tymi, które otrzymujemy i od razu na tej podstawie decydujemy, czy to jest to.

W istocie chodzi o to, aby urzeczywistniać to, czego jeszcze nie ma, swoją wizję, swój pomysł. Do tego na ogół nie ma danych, bo nie było ich na świecie, aby te dane zebrać. Ale nawet te dane, których nie ma na świecie trzeba analizować. Trzeba je po prostu stworzyć i patrzeć czy się potwierdzają.

To jest zupełnie inny typ pracy na danych. Tak postępują wizjonerzy np. z Lego, P&G, Reuters, Four Seasons. Ale również wielu przedsiębiorców i menedżerów z mniej znanych marek, a mających odwagę.

Można czas poświęcić na zbierania istniejących danych lub na tworzenie nowych, aby kształtować przyszłość.  Można skupić cała swoją aktywność – i firmy, działy, linii produktowej –  na robieniu tego, w czym już jesteś dobry, a można część tego czasu przeznaczyć na nowe rzeczy, których jeszcze nie umiesz. I wyrwać przyszłości dane, zanim ona nastąpi.

Iwona D. Bartczak